tag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post7882919713826172356..comments2023-03-28T12:27:40.247+02:00Comments on rak to burak: Dobre rady, trudne sprawyAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/00582612069670395890noreply@blogger.comBlogger67125tag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-59377376471070306352016-09-06T21:42:01.964+02:002016-09-06T21:42:01.964+02:00Od jakiegoś czasu podczytuję twojego bloga:) trafi...Od jakiegoś czasu podczytuję twojego bloga:) trafiłam przypadkiem, szukając jakichkolwiek informacji..Trzymam kciuki i życzę niekonczacych się pokładów siły do walki. Ja w piątek odbieram wyniki biopsji. Monika Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-68271804886964181212016-08-27T18:39:04.216+02:002016-08-27T18:39:04.216+02:00Aniu jestes niesamowita,uwielbiam czytac Twoje pos...Aniu jestes niesamowita,uwielbiam czytac Twoje posty nawet te smutne maja w sobie nute Twojej zajebistości ,pozdrawiamróżowa rękawica...znokautuję raka https://www.blogger.com/profile/17269549670772833927noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-47856090664774288302016-08-27T17:41:44.574+02:002016-08-27T17:41:44.574+02:00Oni arafatki z innych pobudek noszą, przecież wies...Oni arafatki z innych pobudek noszą, przecież wiesz.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-49569123662864024242016-08-27T16:46:05.773+02:002016-08-27T16:46:05.773+02:00https://www.youtube.com/watch?v=x9-iX4ESBHw wspomn...https://www.youtube.com/watch?v=x9-iX4ESBHw wspomniana muza :)<br />kmicichttps://www.blogger.com/profile/09808765542122925429noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-21833456867255387302016-08-27T14:44:35.469+02:002016-08-27T14:44:35.469+02:00Tak sobie poczytałem Wasze komentarze z ciekawości...Tak sobie poczytałem Wasze komentarze z ciekawości, i wiecie co? Pomijam poglądy, zapatrywania na te czy inne stanowisko - każdy ma prawo do swojego; dziwi mnie, że tak wielu z Was wyrażając swoje poglądy pragnie pozostać anonimowymi. zjawiskowe - głosić coś, popierać lub się oburzać i nie ujawniać kim się jest. Nawet po "ksywie". Myślę, że niektórzy mają mentalność terrorystów z ISIS - arafatka, byle nikt nie wiedział kim jestem. Jest o tym fajny kawałek "SABATONU" - polecam wszystkim anonimom internetowym. Radek Biczak kmicichttps://www.blogger.com/profile/09808765542122925429noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-51725300612202884942016-08-21T21:22:15.405+02:002016-08-21T21:22:15.405+02:00No i prawidłowe podejście - wiele jest ekspertów n...No i prawidłowe podejście - wiele jest ekspertów na temat leczenia raka. Warto zdrowo żyć ale nie popadajmy też w jakąś paranoję na ten temat - trzeba też korzystać z życia. PozdrawiamZosiahttp://nowotwory.orgnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-39208086446558129912016-08-20T00:14:41.725+02:002016-08-20T00:14:41.725+02:00Jesteś niesamowita. Czytam Twoje wpisy bo uwielbia...Jesteś niesamowita. Czytam Twoje wpisy bo uwielbiam Twój dobór słów. Sama mam afazje i często brakuje mi języka w gebie. Czytając Twoje myśli odświeżam język. Życzę dużo zdrowia Lidia Sucheckahttps://www.blogger.com/profile/07420106513793664974noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-51966659642462580822016-08-18T18:17:04.536+02:002016-08-18T18:17:04.536+02:00@”Ta blizniaczka jednojajowa, ktora zmarla na raka...@”Ta blizniaczka jednojajowa, ktora zmarla na raka, zachorowala w wieku 20 lat. To chyba nadal jest "mlody wiek"? Przypominam druga blizniaczka zyje i ma sie swietnie (obecnie 26 lat)”<br /><br />Istnieje coś takiego jak mozaicyzm i mutacje de novo, tudzież niepełna penetracja... Nie wiemy również czy druga bliźniaczka nie zachoruje za lat pięć. Nie wspominając już o tym, że mimo ogromnej wiedzy dot. karcynogenezy w indywidualnym przypadku nie da się powiedzieć dokładnie i bezsprzecznie, co zadecydowało. Jaka kombinacja czynników. Przykład. Nie każda nosicielka tej samej mutacji w genie BRCA1 zachoruje na raka piersi. Albo na raka jajnika. Są takie (rzadko), które nie chorują. Są takie co mają tylko raka piersi, są takie, co tylko raka jajnika i też takie, co mają oba... <br /><br />@”Szerzysz bledne informacje, Anuk. Wlasnie to mnie tak wkurza, ze swoim zafiksowaniem na decydujacej roli genow odbierasz nadzieje tym chorym, ktorzy mieli mniej szczescia i otrzymali kiepskie geny. Podczas gdy niektore z najnowszych badan wskazuja, iz geny maja wplyw na nasze zdrowie jedynie w 5-10 %. Miazdzaca wiekszosc to czynniki, na ktora sami sie wystawiamy.”<br /><br />Pozwolę sobie zaprzeczyć, by Anuk szerzyła błędne informacje.<br />Nie widzę również, w jaki sposób miałaby odbierać nadzieję?<br />W przypadku bycia nosicielem mutacji w genie odpowiedzialnym za predyspozycję do nowotworów, ma ona (ta mutacja) zdecydowanie większy wpływ niż 10-15%. Są geny/mutacje, które dają ryzyko sięgające 80%, a w niektórych przypadkach 100% zachorowania (oczywiście w odpowiednim wieku). To 10-15% odnieść można do tzw. nowotworów sporadycznych, która dotyczy zdecydowanej większości społeczeństwa, ale wtedy wiek zachorowania jest „typowy”...<br />karolka<br />jahttps://www.blogger.com/profile/07837049530093154178noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-76083335588626873092016-08-17T21:51:59.496+02:002016-08-17T21:51:59.496+02:00I tak jesteś ode mnie lepsza, bo ja nawet nie podj...I tak jesteś ode mnie lepsza, bo ja nawet nie podjęłam porządnej próby zmiany trybu życia. Jedynie rzuciłam palenie, bo durnie byłoby wychodzić na fajkę na oddziale onkologii. I syn mnie o to prosił. Jem jak jadłam, czyli jak moja babcia która dożyła ponad 90 lat. Wypiję winko czy drinka. Farbowałam włosy już podczas herceptyny. I pomimo kiepskich rokowań chcę zrobić sobie nowego cycka i iść na randkę. A może pójdę na randkę bez cycka... Trzymaj się dzielnie. To twoje życie i twoje decyzje. Mojej mamie dawali pół roku życia, a minęło od mastektomii 15 lat. Po drugiej stronie tęczy zrobimy niezłą bibę :-). Fajna z ciebie babka. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05514816831203178919noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-26180140962535262682016-08-17T12:41:41.938+02:002016-08-17T12:41:41.938+02:00Uwielbiam Cię czytać.
Myślę podobnie. Nie ilość...Uwielbiam Cię czytać. <br />Myślę podobnie. Nie ilość a jakość. <br />Najważniejsza jest równowaga i działanie w zgodzie z samym sobą. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-15007266014532766822016-08-17T12:41:26.057+02:002016-08-17T12:41:26.057+02:00Uwielbiam Cię czytać.
Myślę podobnie. Nie ilość...Uwielbiam Cię czytać. <br />Myślę podobnie. Nie ilość a jakość. <br />Najważniejsza jest równowaga i działanie w zgodzie z samym sobą. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-48798082720067964852016-08-16T22:48:07.938+02:002016-08-16T22:48:07.938+02:00Droga Anuk,
Nie znamy się, ale śledzę Twojego blo...Droga Anuk, <br />Nie znamy się, ale śledzę Twojego bloga dzięki komentarzom naszej wspólnej znajomej. Zainteresowało mnie Twoje spojrzenie na świat z perspektywy osoby zmagającej się z chorobą. Masz niewątpliwy talent i szkoda, że BUR-RAK jak go określasz, hamuje Twoje możliwości. Pewnie mogłabyś niezłą książkę napisać z własnymi ilustracjami. Cieszę się, że walczysz i dzielisz się swoimi przemyśleniami. Publikując bloga na pewno liczyłaś się z tym, że różni ludzie będą go czytać i komentować, dlatego nie wkurzaj się na te wpisy. Postanowiłam się do nich przyłączyć, aby zwrócić Twoją uwagę na tę drugą stronę. Piszę z perspektywy osoby zdrowej (póki co i oby tak zostało), która jednak styka się z chorymi. W sytuacji, gdy choroba dotyka kogoś bliskiego staramy się zrobić wszystko, aby jakoś pomóc. Dlatego może wyszukujemy te informacje o różnych cudownych medykamentach, metodach, dietach i uzdrowicielskich rytuałach. Może trochę z egoizmu, aby mieć poczucie, że coś zrobiliśmy, że „dołożyliśmy wszelkich starań”. Kontakt z chorymi nie jest łatwy, bo jak zachowujemy się normalnie, jesteśmy radośni i zadowoleni z życia – to sama pisałaś, że to dołuje. Kiedy udajemy, że choroby nie ma i wszystko jest ok, chory czuje się lekceważony, a jego problemy dla nas nieważne. Kiedy natomiast staramy się być opiekuńczy, dopytujemy i radzimy jak należy postępować, chory uważa, że z buciorami włazimy w jego życie i narzucamy swoją wolę. Znalezienie złotego środka nie jest proste… Dziękuję, że uchyliłaś nieco drzwi do swojego świata. Dzięki Twoim wpisom może będzie mi łatwiej w kontaktach z chorymi, a na pewno bardziej będę doceniać to co mam i cieszyć się każdą chwilą. Pozdrawiam serdecznie<br />IM<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-81999154247525584752016-08-16T20:36:23.481+02:002016-08-16T20:36:23.481+02:00do Anonimowy,
-przestan sie wyklucac kto ma racje...do Anonimowy,<br /> -przestan sie wyklucac kto ma racje, a kto nie ! Anuk juz to objasnila jasno;)To nie o to chodzi zeby sie droczyc, kazdy ma swoje jekies teorie glupie, glupsze i jeszcze glupsze. Nie jestesmy lekarzmi ani magikami jedyne co sie liczy w leczeniu raka to najnowsze zrodla naukowe poparte dowodami.<br />A ja ci powien na uszko, ze strasznie mnie wkur&&& ludzie, ktorzy sa uparci jak osly i ciagle swoje albo tacy co wyciagaja jakies teorie/wnioski z dupy i do tego nie umieja czytac ze zrozumieniem!!!<br />troll<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-88320641341526579852016-08-16T15:59:55.483+02:002016-08-16T15:59:55.483+02:00@"W przypadku zachorowań w młodym wieku są to...@"W przypadku zachorowań w młodym wieku są to geny."<br /><br />Ta blizniaczka jednojajowa, ktora zmarla na raka, zachorowala w wieku 20 lat. To chyba nadal jest "mlody wiek"? Przypominam druga blizniaczka zyje i ma sie swietnie (obecnie 26 lat)<br /><br />Szerzysz bledne informacje, Anuk. Wlasnie to mnie tak wkurza, ze swoim zafiksowaniem na decydujacej roli genow odbierasz nadzieje tym chorym, ktorzy mieli mniej szczescia i otrzymali kiepskie geny. Podczas gdy niektore z najnowszych badan wskazuja, iz geny maja wplyw na nasze zdrowie jedynie w 5-10 %. Miazdzaca wiekszosc to czynniki, na ktora sami sie wystawiamy. <br /><br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-60381357819081313692016-08-16T01:34:57.622+02:002016-08-16T01:34:57.622+02:00Miał operację, łącznie z usunięciem woreczka żółci...Miał operację, łącznie z usunięciem woreczka żółciowego. Jego rak wykryty był we wczesnym stadium, przez rok stosował niekonwencjonalne i rak urósł, przez co jego rokowania się pogorszyły znacznie.<br />Druga sprawa, że nikt nie zrzuca wszystkiego na geny, oczywiście, że tryb życia ma wpływ, przecież nie napisałam, ze nie ma. Nikt nie zrzuca tutaj wszystkiego na geny, wystarczy czytać ze zrozumieniem. W przypadku zachorowań w młodym wieku są to geny. W trakcie naszego życia genotyp pod wpływem złych nawyków może się uszkodzić, to też jest prawda. Absolutnie nie twierdzę, ze zmiana trybu życia nie może pomóc czy też nie rezygnuję z tego, więc nie wiem co to za durne wnioski.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00582612069670395890noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-38066589566084208092016-08-15T23:29:07.720+02:002016-08-15T23:29:07.720+02:00Raka trzustki we wczesnym stadium mozna wykryc tyl...Raka trzustki we wczesnym stadium mozna wykryc tylko przez przypadek robiac inne badania, gdyz nie daje on zadnych objawow chorobowych, dopiero w stanie zaawansowanym i wtedy jest praktycznie nieuleczalny. Nie znam nikogo, kto regularnie, kilka razy w roku idzie na badania "poszukac" sobie, czy mu sie czasem rak nie rozwija w trzustce. Jobs nie poddal sie ani operacji, ani chemoterapii i naswietlaniom, wybral metody nieinwazyjne, ale wymagajace wiecej dyscypliny, calkowicie zmieniajac swoje nawyki zywieniowe. Prawdopodobnie stosowal jeszcze inne niekonwencjonalne metody leczenia i wlasnie dzieki temu przezyl te 8 lat.<br />Ale najlatwiej jest zrzucic wszystko na geny zamiast podniesc wlasny tylek z kanapy i wziasc odpowiedzialnosc za swoje zdrowie.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-47031524655382453102016-08-15T19:03:17.948+02:002016-08-15T19:03:17.948+02:00Mam inne informacje na temat Steve Jobsa i rodzaju...Mam inne informacje na temat Steve Jobsa i rodzaju jego raka, ale jego asystentem nie bylam wiec nie bede sie spierac. Za to jeszcze dorzuce cos w temacie "geny i tylko geny". W moim otoczeniu byly dwie siostry. Blizniaczki jednojajowe. Rozumiecie- ta sama pula genow - 100%. Jedna jest zdrowa, druga zmarla na raka mozgu kilka lat temu. Wiec prosze nie chrzanic, ze tylko geny. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-54470218199533736392016-08-13T09:43:43.922+02:002016-08-13T09:43:43.922+02:00Rak trzustki wykryty we wczesnym stadium jest wyle...Rak trzustki wykryty we wczesnym stadium jest wyleczalny, w Pl ludzie nie maja swiadomosci i nie robia usg jamy brzusznej dlatego rak trzustki jest bardzo czesto wykrywany w poznym stadium i ludzie sa nie doodratowania. Steve Jobs miał guz neuroendokrynny wykryty we wczesnym stadium, charakteryzuje się on powolnym rośnięciem i pacjenci po wykryciu go żyją przeważnie ok 10 lat. Jobs nie poddał się od razu operacji przez co musiano mu usunąć również inne narzady, jego poczynania i decyzje najprawdopodobnie SKRÓCIŁY a nie przedłużyły mu życie. Poczytajcie trochę na temat rodzaju jego raka.<br />Właśnie to mnie wkurza - mało wiedzy dużo słów. aanukhttps://www.blogger.com/profile/08010994935598287866noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-63640754853588530932016-08-12T20:34:22.905+02:002016-08-12T20:34:22.905+02:00ciekawa konwersacja polecam, o cudach terapii;-)
h...ciekawa konwersacja polecam, o cudach terapii;-)<br />http://www.forum-onkologiczne.com.pl/forum/cud-terapii-gersona-vt10932,15.htm#278493Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-40012926692902499742016-08-12T19:47:10.319+02:002016-08-12T19:47:10.319+02:00grunt nie ocipieć,
zdrowe odżywianie, sport i taki...grunt nie ocipieć,<br />zdrowe odżywianie, sport i takie tam nie uchronią przed rakiem, ale mogą pomóc w utrzymaniu ogólnie dobrej kondycji, która może się przydać jak się ten rak już przypałęta<br /><br />ale szlag mnie również trafia jak czytam listę porad niemożliwych do zrealizowania jeśli się jest normalnym człowiekiem, sie pracuje, uczy, ma znajomych, rodzinę; nie będę dzwigać szklanych butelek z wodą tylko dlatego, że pono plastk jest fe, nie będę jechać pół dzielnicy po organiczne warzywa i płacić za nie po stopinsiesiąt złoty za kilkogram czy organiczny serek wiejski w cenie 4 razy wyższej niż normalny, a jak mi smutno to se zjem czekoladę, albo wypiję wódkę; jak mam żyć sto lat bez pizzy i używek to wolę żyć połowę tego, ale ze całym dobrodziejstwem<br />aaa z głupich porad to słyszałam jeszcze żeby nie latać samolotem :O<br />aquilaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-64799353529387188292016-08-12T16:11:05.635+02:002016-08-12T16:11:05.635+02:00Rak trzustki wykryty we wczesnym stadium jest wyle...Rak trzustki wykryty we wczesnym stadium jest wyleczalny, w Pl ludzie nie maja swiadomosci i nie robia usg jamy brzusznej dlatego rak trzustki jest bardzo czesto wykrywany w poznym stadium i ludzie sa nie doodratowania. Steve Jobs miał guz neuroendokrynny wykryty we wczesnym stadium, charakteryzuje się on powolnym rośnięciem i pacjenci po wykryciu go żyją przeważnie ok 10 lat. Jobs nie poddał się od razu operacji przez co musiano mu usunąć również inne narzady, jego poczynania i decyzje najprawdopodobnie SKRÓCIŁY a nie przedłużyły mu życie. Poczytajcie trochę na temat rodzaju jego raka.<br />Właśnie to mnie wkurza - mało wiedzy dużo słów. aanukhttps://www.blogger.com/profile/08010994935598287866noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-35447503625945625952016-08-12T14:19:47.552+02:002016-08-12T14:19:47.552+02:00Z rakiem trzustki, na ktorego on zachorowal, przec...Z rakiem trzustki, na ktorego on zachorowal, przecietna dlugosc zycia, czy z terapia czy bez, wynosi okolo 6-ciu miesiecy. On, wlasnie dzieki zmianie (calkowitej) odzywiania, przezyl z tym rakiem 7 lat, co jest praktycznie cudem medycznym. Tylko ze o tym juz raczej prawie nikt nie pisze, zamiast tego pojawiaja sie bzdurne teksty typu "Nawet taki bogacz mial raka i umarl", To co, jak bogaty to ma zyc dluzej niz zolwie z Galapagos? (czyli ponad 150) Poza tym farby do wlosow maja w sobie mnostwo trujacej chemii, przenika to swinstwo przez skore glowy (a czesc wdychamy), dostaje sie do krwiobiegu, stamtad do watroby, ktora musi tak czy tak na biezaco odtruwac caly organizm, osobiscie nie rozumiem, dlaczego chora osoba dodaje tej wytrobie jeszcze wiecej pracy...tak samo jest z parabenami w kosmetykach (oprocz tych ekologicznych), parabeny dostaja sie przez skore do organizmu i stanowia straszne obciazenie dla watroby. Tak samo jak pestycydy z pryskanych owocow i warzyw. Do tego koktajl antybiotykowo-hormonalno-sterydowy z produktow zwierzecych. Pytania, czemu sasiad nie ma raka a pali i pije, a drugi jedzacy marchewke zachorowal sa smieszne, istnieje cos takiego jak material genetyczny i u kazdego z nas jest on inny. Tylko ze genetyka to nie wszystko, nie kazdy nosiciel rakowego genu musi zachorowac, dlatego tak wazne jest wzmocnienie swojego ukladu immunologicznego, zdrowa zywnosc, regularny sport, relaks. I to nie dopiero jak choroba juz przyjdzie, tylko "od zawsze", z szacunku dla wlasnego ciala i zycia.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-61682638273317635782016-08-12T14:06:18.644+02:002016-08-12T14:06:18.644+02:00Mialam sie juz nie odzywac, ale przyklad Steva Job...Mialam sie juz nie odzywac, ale przyklad Steva Jobsa zawsze rozklada mnie na kawalki. Przeciez to jest jaskrawy przyklad na to, o czym wlasnie pisalam: ze czynniki srodowiskowe maja wplyw na zdrowie. Steve Jobs za mlodu siedzial 24/7 w toksycznych oparach skladajac komputery. To raz. Dwa. Po diagnozie zyl z nowotworem trzustki bodajze 8 lat. 8 lat z nowotworem trzustki. Kto wie cokolwiek o nowotworze trzustki, to rozumie, ze to niebywale. Nowotwor trzustki zwykle zmiata po kilku miesiacach od diagnozy. Jakim cudem Jobs zyl 8 lat? A moze wlasnie dzieki diecie? <br /><br />Nie cenie postawy "w genach zapisane, taki moj los", bo to stawia nas w roli bezwolnych kukielek slepego losu. Ponure. I nie do konca zgodne z rzeczywistoscia. Polecam zapoznac sie z tematem epigenetyka- nauka o tym, jak czynniki srodowiskowe wlaczaja/wylaczaja geny. Na ekspresje genow mozna wplywac. Oczywiscie nie twierdze, ze wszystko da sie zmienic wlasnym dzialaniem i staraniem. Ale wiecej niz sie przecietnemu czlowiekowi wydaje. Pozdrawiam. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-57207918703268725372016-08-12T12:13:25.556+02:002016-08-12T12:13:25.556+02:00Hehe. Steve Jobs odzywial sie owocami i uwazal, ze...Hehe. Steve Jobs odzywial sie owocami i uwazal, ze od tego pot nie smierdzi i nie trzeba sie myc. Nie dalabym centa za jego rozsadek w tym zakresie. Chociaz... Choroba zmienia perspektywe, wiec moze... Pozdrawiam, J. :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7212387772647370028.post-38607578076529366092016-08-12T09:40:35.542+02:002016-08-12T09:40:35.542+02:00Ok. Moje drugie podejście do napisania na Twoim bl...Ok. Moje drugie podejście do napisania na Twoim blogu.Jakoś kiedyś przez przypadek tu weszłam i czytam,ale nie miałam odwagi nic napisać bo radzić nie będę,wymądrzać się nie będę ale mogę ciepło wspierać.Jestem 10 lat starsza od Ciebie,mam wielki nadbagaż doświadczeń życiowych i kilogramów również coby jakaś równowaga była w przyrodzie.Raka jeszcze chyba nie mam,ale mam paskudę autoimmunologiczną,co mnie doprowadza do dna wytrzymałości fizyczno-psychicznej.Na początku choroby wujek dobra rada czyli dr Google wymyślił mi 1000 terapii cud.Po przetestowaniu niektórych byłam jeszcze bardziej i bardziej chora i zmęczona wyciskaniem soczków, piciem 20 herbat z ziół i popijane tego olejem. Wróciłam na dawne tory bo wolę żyć tak jak lubię a nie jak rzekomo muszę....Pozdrawiam ciepło EwaAnonymousnoreply@blogger.com