niedziela, 24 maja 2015

BEFORE BIRTHDAY-PARTY

Ostatnio zamęczam wam moimi przemyśleniami - raz wyłowionymi z ciszy, raz wyrwanymi z otchłani, dzisiaj będzie zgoła inaczej. Można powiedzieć, że wręcz bezmyślnie...

Urodziny mam 12 czerwca, ale już niedługo zaczynam naświetlania, potem chemię, więc stwierdziłam, że został jedyny i ostatni moment przed dalszą walką na chwilę relaksu i moją - tradycyjną już - coroczną imprezę urodzinową. Dla mnie ten dzień jest zawsze bardzo ważny. Wiem, że dziś mało kto obchodzi hucznie urodziny - co więcej ludzie zawsze pytają: "I z czego tu się cieszyć? Że jesteś rok starsza?" A ja na prawdę zawsze cieszyłam się z kolejnego roku przede mną i z tego za mną, dzisiaj to ma wymiar wręcz symboliczny. Bałam się, że tym razem się nie uda, że nie dam rady tego ogarnąć, na szczęście, dzięki Radkowi, Juremu i Alinie (która przyjechała mimo gorączki i bólu gardła i koniec końców przed imprezą wróciła do domu spać!) udało się przygotować imprezę na 25 osób!  Ostatnio pisałam wam o ludziach, którzy mnie zawiedli, dzisiaj będzie o ludziach na których mogę liczyć. Wszystkim, którzy pomagali bardzo dziękuję, w szczególności heroicznej Alinie :) Tym, którzy przybyli również jestem wdzięczna - zabawa była przednia! Mam nadzieję, że przede mną jeszcze wiele takich imprez z 15-litrowym garem pełnym ponczu, sałatkami, żeberkami i karkówką, ale przede wszystkim z ludźmi, którzy przybywają z różnych stron Polski, żeby być na moich urodzinach (jeden przejechał prawie 800km, żeby dotrzeć, część zawitała z Wałbrzycha). 

Przed wami foto-wpis, bo co tu dużo pisać? Trzeba zobaczyć, choć nie oddam nimi gwaru rozmów, śmiechu i zapachu dymu z ogniska.



Na początek seria babskich selfies (które jak wiecie uwielbiam). U góry z kumpelami ze studiów - Dorotką i Martynką, które zawsze docierają na moją imprezę. Co roku wspominamy te same historie, ale i tak jest fajnie :D

Niżej Ja i Mar, która już dobrze znacie z poprzednich naszych wspólnych selfies - dzięki dla niej za zostanie prawie do samego końca i za sałatkę :)

A na dole ja i moje onko-koleżanki. Niby nowe, a jakbyśmy się znały wieki. Ala po lewej, która wystąpiła już w poprzednim wpisie - zrobiła najlepsze ciasto drożdżowe jakie w życiu jadłam, szkoda, ze nie możecie spróbować! A po prawej Aśka, która na co dzień wyciąga mnie na spacery albo zakupy, z których obie wracamy zmęczone jak psy po polowaniu na lisa.


A tutaj zlepek imprezowy - na górze stół z ponczem w roli głównej, ognisko i ludzie.


A na koniec sesja głupich min - która podoba wam się najbardziej??

To by było na tyle, idę odpocząć. Od wtorku trzyma mnie jakieś przeziębienie i w końcu wypadałoby się też wykurować, a nie tylko imprezy i imprezy! 

Bywajcie w zdrowiu i pielęgnujcie te znajomości, które warto pielęgnować!

Anuk

12 komentarzy:

  1. Twoja mina najlepsza. Może masz do tego dar? :DDD
    Dawniej nie lubiłam urodzin, bo myślałam: jestem o rok starsza:( Teraz lubię urodziny, bo myślę: jestem o rok mądrzejsza:))
    To za jakieś dwa tygodnie zaśpiewam, no może tylko napiszę Ci Sto lat w zdrowiu, wśród przyjaciół i z szalonymi pomysłami!

    OdpowiedzUsuń
  2. to nie dar - po prostu mam taki głupi ryj ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. O! Kolejna babka z czerwca, jest nas tu już kilka w naszej klubokawiarni :))
    Wszystkiego dobrego już dziś Ci życzę, niech się spełni to, czego pragniesz najbardziej! :*
    I tak jak Iza uważam, że Twoja mina nie ma sobie równych :))

    OdpowiedzUsuń
  4. :D:D:D,oooo......
    koniecznie musze wykonac takie same zdjecia ..lece potrenowac przed lustrem!

    co do konkursu wybieram:
    1miejsce kolega "lysy" za profesjonalna pozycje:D
    2miejsce kolega z rybimi usteczkami
    3miejsce hm?nie wiem?
    ale ale UWAGA ! w
    kategori kobiet wszystkie trzy miejsca zagarniasz Ty Anuk (za mine nie do podrobienia ;)
    fajnych masz przyjaciol, ktorych pozdawiam zza ekranu kompa CMOK !
    troll

    OdpowiedzUsuń
  5. Super,ze masz takich wspanialych przyjaciol.Widac,ze impreza byla extra. Konkurs wygrywasz TY,dla mnie twoja mina najlepsza.Ja uwielbiam czerwiec. W czerwcu mielismy slub,w nastepnym czerwcu urodzil sie nasz kochany syn i w ogole to taki pozytywny miesiac. Anuk,baw sie!Marta

    OdpowiedzUsuń
  6. Anuk, mina Twoja bezkonkurencyjna :))))
    Wszystkiego naaaaaajlepszego :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Widać,super impreza,jak ja zazdroszczę tych ognisk...sama chodzilam na takie 100 lat temu,gdzie przy akompaniamencie gitary zdzierało sie gardło przy kawałkach Dżemu,do tego ziemniaki z ogniska popijane tzw "bełtem":-)
    ANUK w kategorii min kobiecych,Ty otrzymujesz złoty medal,w kategorii panów,ten koleś ostatni na dole :-)))
    Wszystkiego najlepszego!!!
    Ja też z czerwca:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak! I ja podpisuję się pod wyborem Owocka. Anuk, Ty i Osobnik ostatni na dole wymiatacie konkurencję! Super impreza! Życzę tak dobrej zabawy i tylu radości także w każdych kolejnych urodzinach! A tegoroczny czerwiec niech będzie dla Ciebie łagodny...i niech przyniesie spełnienie marzeń! Tulam serdecznie ❤

      Usuń
  8. Twoja mina jest godna, ale Piotrek wygrał jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anuk,jak spedzasz weekend?

    OdpowiedzUsuń
  10. A aaaaaaaaaaaaannnnnnnuuuuuuuuuuk................................!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Co tu taka cisza Anuk? Tęsknimy za Twoimi wpisami ❤ Odezwij się...

    OdpowiedzUsuń